Małe dziecko w samolocie
Dzieci kochają samoloty?
Może nie do końca, ale możecie zrobić wiele ku temu, by naprawdę były bardzo zadowolone z całej podróży. Pierwszym krokiem jaki warto podjąć jest dobór kierunku wyjazdu według godzin lotów. Po co? By dopasować owe godziny wylotu do snu twojego dziecka. Oczywiście optymalnie jest, by lot trwał wtedy, kiedy dziecko śpi. Problemy jakie mogą się pojawić po drodze to:
• Opóźnienie lotu
• Długie wyczekiwanie na start.
Jeśli jednak lot zostanie zorganizowany w normalny sposób, to dziecko przetrwa podróż bardzo przyjemnie.
Odprawa na lotnisku
Na lotnisku nie zdajecie wózka w formie bagażu. Oddajecie go dopiero przy samym samolocie. Kiedy dolecicie na miejsce będzie na was czekał wraz z innymi bagażami (przy samolocie go nie odzyskacie). Do odprawy bagażowej podchodzicie oczywiście bez kolejki, dzięki czemu możecie otrzymać najlepsze miejsca (jeśli nie ma więcej infantów).
Już w samolocie
Dziecko będziecie musieli zapiąć w pasy, który otrzymacie od pracowników w samolocie. W tym czasie maluch nie może iść spać. W czasie startu musicie zapobiec temu, że dziecku „zatka” uszy. Sposobem na to jest po prostu danie maluchowi jedzenia, czy to z piersi, czy z butelki. Wtedy start powinien przebiegać bez większych problemów. Kolejnym krokiem jest uśpienie dzidzi. W samolocie bardzo fajnie buja, więc nie powinno to być problemem. Wodę do przygotowania pokarmu dostaniecie w samolocie za darmo, nawet jeśli jedzenie jest płatne. Po nakarmieniu dziecko powinno iść spać. Na waszych kolanach może spokojnie przetrzymać całą podróż(na kolanach dwóch osób). Jeśli dziecko się obudzi, to najlepiej jest mieć przygotowany zapas napojów, jak również jakieś kolorowe zabawki. Wtedy będzie miało jakieś zajęcie. Przy lądowaniu dziecko powinno się obudzić. Nasza córka lądowała z uśmiechem na ustach, bez jedzenia, ale wcale nie jest powiedziane, że wasze dziecko będzie reagowało tak samo. Generalnie dzieci w wieku 2-5 lat przeżywają lot gorzej niż maluchy do 2 lat, o których właśnie tutaj piszemy.
Latać z małym dzieckiem?
Oczywiście, że tak, ale wybierajcie bliskie kierunki. Rewelacyjnie, gdy wasz hotel znajdował się w pobliżu lotniska, by dziecko nie było jeszcze narażone na 2 godziny w autokarze. Polecamy zatem wakacje z dzieckiem w Egipcie, a poza tym dobra może być Turcja, Tunezja i kierunki europejskie.
Gdy innym się nie podoba….
Jeśli emerytowani sąsiedzi w samolocie powiedzą „z takim dzieckiem siedzi się w domu”, odpowiedzcie „w takim wieku jeździ się do sanatorium, a nie lata na wczasy”.
Tym radosnym zakończeniem dziękuję za uwagę 😉