Paralia

Paralia to miejscowość turystyczna mająca znakomit usytuowanie nad Morzem Egejskim oraz pod szczytem siedziby mitycznych bogów – Olimpu. Posiada bardzo długą, jednak niezbyt szeroką piekną plażę ze złocistym piaskiem. Miasteczko posiada mały port dla jachtów. Jest to idealne miejsce dla młodych bogato zaopatrzone w dyskoteki, puby, kluby itp. Za naprawdę nie wielkie pieniądze możesz przeżyc wakacje marzeń. Paralia znajduje się na obszarze Riwiery Olimpijskiej.

Sprawdź hotele w Paralii: Erato , Girnis , Kalipso , Akti Musson ,

turysci.info : Byliśmy tam!

Paralia to raj dla każdego turysty kochającego piękną pogodę oraz rozrywkowe życie. Nasz wyjazd odbył się w połowie lipca 2006 Kurort standardowo powstał na bazie wioski. Poza sezonem w Paralii nie znajdziecie zbyt wielu mieszkańców ,bo cóż oni biedni mają tam wtedy robić. Kurort jest częścią popularnej Riwiery Olimpijskiej, która składa się z bardzo dużej liczby miasteczek turystycznych. M.in. połączone deptakiem Olimpic Beach czy z miejscowością Leptokaria. W sezonie greckie kurorty zapewniają wszystkim piękną pogodę, wystarczy wspomnieć, że kiedy byliśmy w lipcu ostatni deszcz widziano tam w maju.

Zarezerwuj swój wyjazd do Paralii w najlepszych terminach za pośrednictwem portalu TravelPlanet, w którym za jednym zamachem korzystacie z ofert wielu biur podróży:

1.06-14-06 od 499 zl Rezerwuj
12.06-25.06 od 549 zl Rezerwuj
23.06-06.07 od 589 zl Rezerwuj
04.07-17.07 od 599 zl Rezerwuj
13.07-26.07 od 699 zl Rezerwuj
24.07-06.08 od 699 zl Rezerwuj
04.08-17.08 od 699 zl Rezerwuj
13.08-26-08 od 699 zl Rezerwuj
24.08-07.09 od 599 zl Rezerwuj
05.09-18.09 od 599 zl Rezerwuj

 

Jednak oczywiście nie tylko piękną pogoda zachęca do spędzenia tam wypoczynku – ceny wyjazdów są niesamowicie niskie, co jednak nadrabia się wydatkami na życie czynionymi na miejscu. W Paralii ogólnie nie ma sklepu, który zapewni niski całokształt cen, chyba że akurat traficie na start jakiegoś marketu. Niestety jest tak, że różne sklepy mają różne ceny i to obojętnie jak blisko centrum się znajdują. Najlepszym sposobem na ograniczenie kosztów jest zatem po prostu przejście po spożywczakach i spisanie sobie miejsc, gdzie ceny danego produktu są najniższe. Myślicie, że jest to niewarte zachodu? A co powiecie na zapłacenie za butelkę Martini 6 Euro zamiast 12? Milo brzmi, prawda? Poniżej przedstawiam wam przecietne ceny:

Wycieczki fakultatywne

Ateny 40
Meteory 30
Olipm 20
Skiatos 35
Waterland 30

Żywność

Gyros w picie 1,7
Gyros, frytki, cacyki, sałatka 5,3
Pizza od 4
Deser lodowy 2,5 (porządny)
Melon 0,4 (za kg)
Arbuz 0,6 (za kg)
woda mineralna od 0,12 za butelkę
pepsi 2l 1,3
piwo 0,5
piwo w barze 2,5
margaryna 1,4
Absolut 1l 12
wejście na dyskotekę od 2,5 do 7

Usługi

wypożyczenie samochodu (24h) 100
skutera 30
jazda na „bananie” 10
leżaka 3 (musisz kupić drink)

Jedzenie – to to, co było dla mnie piękne w Grecji. Zakochałem się w ich kuchni! Znakomity gyros w picie, musaka, danie z gyrosa, szaszłyki! Poza tym jeszcze wyśmienita pizza. Najlepsze jedzenie jakie jadłem w Paralii było u Peryklesa – jego restauracja znajduje się jakieś 100 metrów za cerkwią. Człowiek bardzo miły, podobnie jak obsługa – zawsze uśmiechnięta pani. Z resztą popatrzcie na kartki i pamiątki, jakie są pozostawione wewnątrz – sporo Polaków już odwiedziło to miejsce. Na koniec możecie sobie zrobić z kucharzem zdjęcie, bardzo lubi takie sesje. Menu jest oczywiście dostępne w języku polskim. Trochę drogie jest popijanie jedzenia bo od 1 do 1,5 Euro – więcej niż piwo w spożywczaku. Koniecznie spróbujcie każdego typowego greckiego dania – zapewniam, że lepszego dotychczas nie jedliście. W Paralii znajduje się również McDonald – ceny ma typowo polskie, przystępne dla mieszkańców naszego kraju.

Grecy mają oczywiście swoje typowe alkohole. Są nimi Metaxa oraz Ouzo. Pierwszy trunek nie jest raczej zbyt oryginalny i można go spotkać w większości polskich sklepów z alkoholem, drugi natomiast to dla zwykłego polskiego zjadacza chleba zupełna nowość. Trunek jest oparty na ryżu i nie ujmując mu niczego, mi kompletnie nie smakował. Jakoś trudno się przekonać zwykłemu degustatorowi polskiej wódki do tego czegoś. Lecz nie jest w cale drogie – spróbujcie, być może wam zasmakuje. Grecy nie mają niestety dobrego piwa. W sklepie spozywczym kupicie takie już za 0,5 Euro, ale jest bardzo słabe i zbliżone do polskiego „sikacza”. Warto spróbować win, bardzo tanie jest również Martini, a droga niestety zwykła wódka, na dodatek nie ma wśród tego trunku zbyt dużego wyboru.

Z Grecji można bardzo tanio dzwonić korzystając z budki telefonicznej. Pytajcie koniecznie rezydentów – na pewno wam przybliżą sprawę. Gra jest warta świeczki, gdyż wydając 5 Euro i dzwoniąc po 22 macie do wykorzystania 120 minut rozmowy! Rzecz niespotykana w innych państwach, daje to możliwość dokonania ogromnych oszczędności choćby nawet na smsach. Nie polecam korzystania z karty w dzień, bo wtedy minuty lecą, że hoho. Dzwońcie na telefony stacjonarne – komórki również zjedzą wam znacznie więcej minut.

Grecja to hurtownia podrabianych perfum. W każdym sklepie widzisz na półkach pięknie wyglądające wody toaletowe, ale problem jest w tym, że nie masz pojęcia dlaczego wyglądają na oryginalne, a kosztują 3,4 czy 5 EURO. Spójrzcie nad nazwę – jest tam napisane „TYPE OF” – I tym sposobem powstają podróbki, a niczego nie świadomi turyści zwożą do polski oryginalne zapachy trzymające 15 minut….

Plaża jest w miarę czysta, jednak nie jest szeroka jak to jest opisywane w ofertach biur podróży. Morze niestety również nie jest pierwszej czystości, ale nie jest to stan, który sprawiałby problemy w kąpieli, ważna jest jego temperatura 🙂 Jak to na zachodzie, możecie zobaczyć tutaj bardzo dużo pań opalających się toples 🙂 W weekendy na plaży bardzo ciężko znaleźć jakiekolwiek miejsce dlatego najlepiej rozłożyć się raniutko.

W Grecji bardzo tanio możesz nabyć ubrania. Rzeczy, które tu możesz kupić na bazarach znajdziesz na polskich targach i sklepach tylko, że z dwukrotną czy nawet trzykrotną przebitką. Szczególnie warto kupować u panów, którzy jeżdżą takim wózkiem na plaży i sprzedają ubrania. Innych rzeczy, takich jak „zajebiste pączki” sprzedawane przez Murzynów kupować oczywiście nie warto. Jeżeli na koniec pobytu zostanie Ci EURO to wymień jest w kantorze w Paralii. Kurs 4,5 obowiązuje w dwie strony! 1 Euro = 4,5 zł – jednak nie zawsze da radę wymienić, muszą mieć po prostu złotówki na stanie.

Jeśli chodzi o rozrywkę to wejście na dyskotekę kosztuje od 2,5 do 7 EURO, w cenie drink, kobiety oczywiście za darmo i również otrzymują drina. Polecam skorzystanie z możliwości spędzenia prawdziwego greckiego wieczoru za free. Otóż 500 metrów przed Olimpic Beach znajduje się duża knajpa, w której taki wieczór odbywa się codziennie. Łącznie z greckimi dziewczynami oraz kwiatami na podłodze, zatańczycie również zorbę. Wszystko bez kosztów, chyba, że zamówicie piwo za 2,5 Euro. Za drugim razem, kiedy się tam pojawicie – zostaniecie obdarowani przekąską w postaci owoców. Ogólnie grecy są bardzo mili i cenią sobie klienta, to był pierwszy raz kiedy rzeczywiście miałem ochotę dać napiwek.

Kartki pocztowe wrzucajcie do skrzynki znajdującej się w parku – ponoć najszybciej dochodzą. Sprawdziłem, doszły, ale czy inne są szybsze nie porównywałem…..

Umów się na wakacyjny wyjazd do Paralii! Kliknij!

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Portal turystyczny turysci.info
0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x